poniedziałek, 28 października 2013

19. Jesień!

Jesień, to całkiem fajna pora roku! Mogłam dopiero teraz odkryć jej uroki, bo poprzednią spędziłam w schronisku, a wcześniej nie było mnie jeszcze na świecie. Lubię zwłaszcza spadające liście. Uwielbiam żołędzie i kasztany, można się nimi bawić jak piłeczką! Korzystamy z Państwem z ostatnich (podobno) ciepłych dni i chodzimy na spacery, łapać ostatnie promienie słoneczka albo delektować się ostatnimi ciepłymi wieczorami.
Właściwie co oznacza słowo "ostatnie"? Nigdy więcej nie będzie już słońca czy co? Pamiętam ze swojego szczenięctwa, że jak byłam malutka, to było słoneczko, potem było zimno w schronisku, a teraz przecież też było cieplutko (ba! Nawet gorąco!). Nie wiem zatem o co chodzi tym człowiekom. Jacyś dziwni są...
Natomiast idąc tropem spadających temperatur... czyżby niedługo miało być znowu mroźno? Ale chyba nie spędzę znowu tego czasu w schronisku?! Koniec jesieni i początek zimnego okresu właśnie tak mi się kojarzy! Ojej! Mój atak paniki ma atak paniki! Ale..ale...potem było już tylko lepiej, bo Państwo wzięli mnie do siebie kilka dni po fajerwerkach, czy jak oni to mówią po Nowym Roku. Dokładnie dzień po Dniu Trzech Królików. A może Króli? Nieważne! Jestem pewna, że nie wrócę do schronu, bo Państwo mnie kochają, mimo że bywam nieznośna. Ale oni też bywają nieznośni, a jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby oddać ich do schroniska ;)





1 komentarz:

  1. A jesień w tym roku jest wyjątkowo piękna i długa :) Trzeba korzystać bo psiaki mają frajdę z liści co zresztą widać po twoich fotkach które są rewelacyjne! :)) Wpadnij do nas jak będziesz mieć chwilkę :) pozdrawiam

    http://swiatniko.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze. Zostawiajcie też adresy Waszych blogów. Proszę nie zostawiać komentarzy w stylu "Obserwacja za obserwację", wystarczy adres bloga - jeśli będzie dla mnie interesujący, na pewno dodam do obserwowanych! :-)