Ma śmieszne włochate stópki
Włosy na stópkach "gubią się" w całym psim owłosieniu, ale kiedy stópkom przyjrzymy się bliżej... ;-)
Chód hiszpański
Bona często porusza się krokiem trochę przypominającym tzw. chód hiszpański. Oznacza to mniej więcej, że dość wysoko wyrzuca przed siebie przednie łapy (nie jest to stricte chód hiszpański, ale takie skojarzenie przychodzi do głowy, kiedy się na nią patrzy). Normalnie może dodawałoby jej to powagi, ale pies zachowujący się jak niezdarny Pluto, do tego z włochatymi stópkami nie wygląda dostojnie ;-) Niestety ten sposób chodzenia ma też duży minus - pazury w przednich łapach bardzo słabo się przez to ścierają.
Nie może się doczekać aż wstaniemy
Pewnie dużo psów cierpi na tę dolegliwość ;-) Bona śpi z nami, a rano, kiedy już czas wstawać obserwuje nas uważnie, żeby wskoczyć nam na głowy i "obcałować" dokładnie, jak tylko otworzymy oczy. I naprawdę szczerze cieszy się, że nas widzi :-)
Jest ciekawska
Bona boi się nieznanych miejsc i przedmiotów. Często jednak ciekawość wygrywa i powolutku podchodzi do nieznanych jej brył i zagląda w różne mroczne zakątki. Jest przy tym dość ostrożna i do końca stara się zachować taki dystans, żeby w razie niebezpieczeństwa skryć się za nogami człowieków ;-) Dopiero kiedy okazuje się, że teren / przedmiot jest niegroźny, spokojnie oddaje się dokładniejszemu poznaniu go :-)
Lubi włazić na różne przeszkody
Zdecydowanie wskakiwanie na przeszkody, to jedno z ulubionych zajęć Boniaczkowej. W mieście bardzo często, kiedy mijamy dłuższy murek, Bona wskakuje na niego, żeby choć kawałek przejść się po nim, "na wysokości". "Zwalony pień? Super! Kawałek ściany budynku? Włażę! Głaz? To coś dla mnie!" W sumie to ciekawe hobby, które mogę wykorzystać do psich fit-ćwiczeń (dopiero niedawno na to wpadłam... Brawo ja!)
Chód hiszpański Ja poproszę filmik, bo mega mi się to podoba! :D
OdpowiedzUsuńJaka ona śliczna! ☺ Ciekawy post, fajnie się go czytało. ☺
OdpowiedzUsuńFaktycznie widząc łapki uśmiechnęłam się do ekranu :) U nas ostatnio pojawił się podobny post: http://pusia-i-ja.blogspot.com/2016/01/wszyscy-kochaja-szczeniaczki-starsze.html#more
OdpowiedzUsuńJuż to mówiłam, ale powiem jeszcze raz - Bona jest cudna. Ciekawe ciekawostki :D
OdpowiedzUsuńMój psiak też jest strasznie ciekawski, początkowo delikatnie, wącha, nadal przy nodze, ale jak już pozna teren to biega jak szalony! :D
OdpowiedzUsuńfastyork.blogspot.com
Matko, te futro na łapach.... moim też rośnie, choć nie aż tak, ale tego nie cierpię :D Z kozą mi się kojarzy, szczególnie na tylnych łapach ;)
OdpowiedzUsuńŚledzie pozdrawiają!
Bardzo fajny pomysł na post! :D
OdpowiedzUsuńomomo jakie cudo <3 fakty o naszych psach czasem są, na prawdę dziwne lub zabawne.
OdpowiedzUsuńE tam, oczywiście, że kochamy psy za coś! Za małe codzienności, za duże wyczyny, za wspólnie przeżyte przygody!
OdpowiedzUsuń