sobota, 22 listopada 2014

108. Pies prawidłowo oświetlony

Pomysł na posta zrodził się kilka tygodni temu, kiedy podczas biegania mijaliśmy patrol policji. Miałam wtedy przyczepioną do obroży migającą lampkę z Trixie i Pan Policjant, kiedy mnie zobaczył powiedział do Matki: "O! Bardzo ładnie! Piesek prawidłowo oświetlony" :-) Zachwytów nad lampką było więcej, bo jeden rowerzysta nazwał mnie "kolorowym pieskiem", a inny powiedział do swojego kolegi "Ty, stary! widziałeś ten patent?!" ;-)
Ponieważ pomysł się zrodził i zaczęło się co raz szybciej robić ciemno, nadszedł czas, żeby przejrzeć zasoby i sprawdzić, które z moich akcesoriów najlepiej poradzą sobie w warunkach niepełnego oświetlenia. Zapakowaliśmy do plecaka niezbędne gadżety, kamerkę i aparat i poszliśmy testować. Braliśmy pod uwagę to jak odblaskowe nici szelek i obroży reagują na światło latarki i flesz aparatu oraz jak widoczne jest światło lampki.Oto wyniki testów w krótkim podsumowaniu i filmiku:

Szelki Juius K-9

Cena Juliusów w zależności od rozmiaru i miejsca zakupu bardzo się wahają (najmniejsze znaleźliśmy za ok. 50 zł). Nasze zostały wygrane przez Matkę w konkursie na jednym z blogów.



Szczerze mówiąc trochę się zawiedliśmy. Szelki przeszyte są odblaskowymi nićmi - wzdłuż "siodełka" oraz na pasku z przodu. Jest to jednak tylko jeden rząd nici, co może być powodem słabego odblasku. Nie robią one bowiem piorunującego wrażenia po oświetleniu. Właściwie trzeba oświetlić pod odpowiednim kątem, żeby efekt był widoczny. Zdecydowanie wypadły najgorzej wśród testowanych akcesoriów.



Szelki norweskie Trixie Fusion

Szelki można kupić już za około 20 zł. Moje są z odzysku, ale sprawdzają się świetnie jeśli chodzi o wygodę, ale nie o tym jest post ;-)


Wzdłuż wszystkich pasków wszyte są odblaskowe nici - w sumie cztery rzędy na każdym. Znacznie lepiej wypadły w zestawieniu. Ponieważ przeszyć jest więcej, nie trzeba "celować" w nici, żeby odblask był widoczny. Jednak jego zasięg również pozostawia wiele do życzenia.


Obroża Hurtta

 Moja obroża upolowane została przez Matkę w opolskim TK Maxxie za rewelacyjną cenę 8 zł. Do dziś Matka żałuje, że zakupione w tym samym miejscu i czasie szelki Hurtty okazały się ciut za małe i musiała je zwrócić.



Również przeszyta odblaskowymi nićmi wzdłuż, z tym, że w sumie są dwa rzędy odblasków. Nić jest dość gruba i bardzo dobrze widoczna po oświetleniu. Spisuje się idealnie jak na taką powierzchnie - w końcu jest jej dużo mniej niż w przypadku szelek :-) Wypadła najlepiej z akcesoriów spacerowych :-)


Chustka Trixie

W teście brała również udział chustka odblaskowa Trixie - dostanięta dla mnie od koleżanki Matki :-p Koszt takiej chustki, to kilka złotych, a można również zrobić ją samemu np. ze starej kamizelki o czym na początku roku pisali na blogu Wiktoria i Fado :-)



Może nie powinna się znaleźć pośród typowo spacerowych akcesoriów, ale jest. Można ją śmiało podszyć do jakiejś parcianej obroży i stanie się spacerowym gadżetem wieczorowym :-) Jako wskazuje nazwa chusta ma być odblaskowa i rzeczywiści spełnia tą rolę w 100 %. Szeroki pas odblasku po oświetleniu wręcz razi. Na wieczorna spacery jak znalazł, nie tylko na terenie nieoświetlonym :-)


Światełko Trixie

Matka zakupiła je dla mnie (10 zł), żebym była lepiej widoczna podczas biegania. Niekoniecznie chodziło nam o samochody, bo biegamy po chodniku w mało ruchliwych miejscach (a jak ktoś straci panowanie nad samochodem i wiedzie na chodnik, to nawet odblask mi nie pomoże ;-p ), ale o pieszych i rowerzystów...



Tak! W końcu mały czarny pies w ciemnej ulicy może zostać zdeptany, przejechany przez rower albo może zaplątać się obcemu wokół nóg, kiedy ten np zechce wykonać jakiś dziwny manewr omijając biegacza, a nie zauważając psa. Sprawdza się. Jestem zauważalna, a momentami wręcz czuję się jak gwiazda ;-)


Akcesoriów spacerowych mających poprawić widoczność psów jest na rynku bardzo dużo. Dostępne są już w większości stacjonarnych sklepów zoologicznych, a na pewno w prawie każdym internetowym. Ceny wahają się w zależności od rozmiaru, firmy, sklepu. Nie będę się rozpisywać na ten temat, bo niedawno było o tym na blogu Niuchcza, więcej możecie poczytać TUTAJ.

Ja tymczasem zachęcam do sprawdzenia efektów testów na filmiku - kombinujemy trochę z filmikami, bo YT psuje jakość, Vimeo odmawia posłuszeństwa itd. Tym razem pomógł nam Dailymotion. Mam nadzieję, że jest OK ;-) Zapraszam - w testach udział wzięły wszystkie wymienione akcesoria oraz latarka i aparat fotograficzny z fleszem ;-)




Pod filmem po prawej stronie będzie kółko, które oznacza "ustawienia" i tam można zmienić rozdzielczość na lepszą :-)


13 komentarzy:

  1. Ciekawy post :) W sumie nigdy nie myślałam nad "oświetleniem" psa, przypadkiem kupiłam odblaskowe szelki, ale nic więcej :)
    Ja kiedyś spotkałam się z specjalną odblaskową kamizelką dla psa :D

    Blog foto
    Blog o Okruszku
    POZDRAWIAMY H&O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało się zaktualizować filmik - nie wiem czy obejrzałaś, bo były problemy techniczne ;-) Pozdrawiamy :-)

      Usuń
  2. Ja potrzebuję doświetlić psa dla Ciebie - żebym wiedziała, gdzie się znajduje, kiedy na wieczornym spacerze biega luzem po skwerze/parku/wybiegu. Miałam swego czasu świecącą obrożę, ale ta szybko umarła. W tym sezonie zamierzam więc postawić na lampki rowerowe przyczepione do pasowych Juliusów. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W tym roku zastanawiam się nad zmianą na coś innego, raczej bardziej by mi odpowiadało coś co świeci cały czas,
    i ma kolory ostre co z kilkudziesięciu metrów można zauważyć. Myślę nad zawykłą trixie obróżką z oświetleniem na baterie.
    No nic, zobaczymy co nam z tego wszystkiego wyjdzie. Jak na razie korzystamy z naszej handmadowej chusty :)

    Pozdrawiamy Wiktoria&Fado
    http://fado-labrador-retriever-biszkoptowy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja jestem światełkowym człowiekiem, mam fobię, że coś mnie rozjedzie jak nie będę odpowiednio świecąca i odblaskowa :p Dzisiaj trafił mi się pas z wieeelkim odblaskiem przez cały tył, a światełko mam z prodoga i sprawuje się super, z tym, że ja mam zwykłe białe.
    Psina jakaś taka czekoladowa się zrobiła na tym zdjęciu z K9?^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety ja nie widzę filmiku, a tak jestem go ciekawa...

    my mamy smycz z cieniutką tasiemką, to tego obroże odblaskowe, do nich przyczepione lampki rowerowe i na sznureczku odblaski rowerowe, a ja mam przyczepioną do nerki małą latareczkę. A i tak mam wrażenie, że jesteśmy mało widoczni. Teraz będzie mi chodzić po głowie taka chusta :D
    pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.dailymotion.com/video/x2at3ty_pies-dobrze-oswietlony_animals
      Spróbuj ten link :-) Pod filmem po lewej stronie będzie kółko, które oznacza "ustawienia" i tam można zmienić rozdzielczość na lepszą :-)

      Usuń
    2. oo teraz widziałam :) super!
      tak patrząc na filmik to najlepsza jest lampka i chusta ;)

      Usuń
  6. Świetny post, ja Harry'emu na wieczorne spacery zakładam świecącą kostkę, a wczoraj przyszła do mnie zamówiona paczka z takimi samymi szelkami z trixie, jak ty masz i mam pytanie: czy one z przodu mają być takie trochę luźniejsze (w sensie nie cisnące za bardzo) ?? Nigdy nie kupowałam szelek, te są pierwsze i nie wiem, czy odpowiednio dopasowane ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam jest to rozmiar M/L, noszony wcześniej przez bordera G'Iro (Bona jest nieco drobniejsza), ale ma dość dużą regulację - najpierw wydawało mi się, że mogą być za duże, ale nie są, choć rzeczywiście, kiedy Bona biega luzem pasek z przodu wydaje się nieco za duży, kiedy jest na smyczy i napina smycz, szelki ładniej się układają. Jaki macie rozmiar?

      Usuń
    2. L, tak wyszło mi po zamierzeniu obwodu brzucha Harry'ego.

      Usuń
  7. Teraz niestety ciemność nastaje bardzo szybko, masakra. My mamy neonowe juliuski i świetnie nadają się na wieczorne spacery.

    Pozdrawiamy
    Ola i Baddy!

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze. Zostawiajcie też adresy Waszych blogów. Proszę nie zostawiać komentarzy w stylu "Obserwacja za obserwację", wystarczy adres bloga - jeśli będzie dla mnie interesujący, na pewno dodam do obserwowanych! :-)