piątek, 29 kwietnia 2016

165. DIY - Doggie Selfie

Ostatnio w internecie coraz częściej trafiam na filmiki i zdjęcia dotyczące selfie z psem. Psy nie rozumieją jednak ludzkiej potrzeby robienia selfie. Ba! wiele z nich nie lubi w ogóle ustawiać się do zdjęć (np. każde "pozowane" zdjęcia Bony wymagają ode mnie dużej kreatywności w wymyślaniu coraz to nowych dźwięków, żeby mój pies wyglądał na bystrą sucz, a nie kupę nieszczęścia). W związku z czym zdjęcia "z ręki" i portrety pupili nie zawsze wyglądają tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Wychodząc naprzeciw potrzebom właścicieli, mądre głowy wymyśliły urządzenie zwane Doggie Selfie. Pojawiło się ono również na polskim rynku, za nieco wygórowaną cenę (ok. 40 zł+kw). Jest jednak sposób, żeby za nieco mniejsze pieniądze uzyskać ten sam efekt :-)

Czego potrzebujemy?

  • piłka tenisowa (lub inna)
  • wtyczka typu jack (np. z zepsutych słuchawek)
  • mocny klej
  • ostry nóż/nożyczki

Jak wykonać?

Bardzo prosto! W piłce robimy niewielki otwór (uwaga na palce i łapki - swoje oczywiście ;-) ). Otwór smarujemy klejem dość obficie i wciskamy do środka obciętą wcześniej końcówkę - "jacka". Jeśli czujecie, że klej będzie słabo trzymał, możecie podkleić jeszcze dookoła otworu. Kiedy klej wyschnie gadżet jest gotowy do użycia! Ja miałam trochę dużego "jacka" i prawdę mówiąc klej nie był w ogóle potrzebny.

Od teraz wszystkie selfie będą udane, a wasz pies będzie pozował do zdjęć z uśmiechem na pysku! :-)



12 komentarzy:

  1. Bardzo 'pomysłowe' tylko szkoda, że kopiujesz ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nigdzie nie napisałam, że jest to mój autorski pomysł ;-)

      Usuń
    2. Nigdzie też nie ma, iż to nie jest Twój pomysł a jeśli coś publikujesz oznacza to, że należy to do ciebie. A ten pomysł niestety nie.

      Usuń
    3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    4. OK, więc niech tak będzie, ukradłam pomysł. Wyszło na Twoje ;-)
      Ale jeśli mamy być tacy szczegółowi, to Twój DIY na upały też widziałam dużo wcześniej niż zamieściłaś swój post, może to kradziony pomysł?

      Usuń
    5. Miło mi, że tak szczegółowo przeszukałaś mego bloga. Nie, raczej nikt nie wpadł na to żeby spinać ręcznik (chyba o to chodzi) kółeczkiem od kluczy. Poza tym może bym i uwierzyła, aczkolwiek musiałabyś podać link do tego.

      Usuń
  2. Spk, tyle, że widziałam to kilka dni temu u kogoś na filmiku... Dokładnie ten sam sposób.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajny pomysł! Mój Ares uwielbia planetkę, ale nie chce jej niszczyć...:P Za to Lacky nie ma problemu z kontaktem wzrokowym.:D

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahha nie zły sposób, mogę to zamieścić na blogu swoim? ,oczywiście dopiszę nazwę twojego bloga że znalazła to u cb i my nie kopiujemy tylko przekazujemy dalej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest mój pomysł, więc nie musisz udostępniać strony. Wideo obejrzałam tutaj https://www.facebook.com/buzzfeednifty/videos/1700527083535350/
      Pozdrawiam :-)

      Usuń
  5. Bardzo ciekawy pomysł, u nas za to chyba by zamiast piłki musiała znaleźć się kiełbasa! :D
    Pozdrawiamy, Biscuit Life

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha, szalony pomysł ;D Muszę zapamiętać

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze. Zostawiajcie też adresy Waszych blogów. Proszę nie zostawiać komentarzy w stylu "Obserwacja za obserwację", wystarczy adres bloga - jeśli będzie dla mnie interesujący, na pewno dodam do obserwowanych! :-)