poniedziałek, 24 sierpnia 2015

135. Smaczna chwila dla Pupila

Czy Wasze psiaki lubią smaki? Pytanie jest oczywiście retoryczne (teoretyczne? rygorystyczne? - Matka nauczyła mnie nowego zwrotu i nie do końca pamiętam jak brzmiał.... Nieistotne!). Jakiekolwiek pytanie by to nie było, odpowiedź na nie jest prosta - TAK! Wasze psiaki, na pewno lubią smaki! A jeśli smaki są do tego naturalne, to nie dość, że kąski smaczniejsze, to i zdrowsze.
Tym razem przychodzimy do Was z recenzją smaków Smaczna chwila dla pupila, które miałam przyjemność testować, dzięki firmie NeroGOLD.



Smaczna chwila dla pupila, to seria naturalnych, suszonych przysmaków dla psów. Dostępne są smaki drobiowe, wieprzowe i wołowe. Produkty pochodzą z Polski. Warto również wspomnieć, że regularne podawanie naturalnych smaków uzupełnia dietę zwierzaka w zdrowe witaminy i tłuszcze pochodzenia zwierzęcego.

Czym się zajadałam?
Do wypróbowania dostałam:

  • uszy wieprzowe
  • płuca wołowe
  • wątrobę wołową


Pierwsze na co Matka zwróciła uwagę - opakowanie - przezroczyste, bez zbędnych ozdobników. Tylko naklejka z podstawowymi informacjami (skład, pochodzenie, dane producenta, przypomnienie o dostępie do świeżej wody :-) ). Można z łatwością podejrzeć jak wyglądają smaki. Jest to pomocne przy wyborze smaków, nikt nie chce przecież kupować kota w (plastikowym) worku ;-)

Same przysmaki mają lekki, naturalny zapach, są lekko tłuste, ale nie brudzą rąk. Widać i czuć, że są naturalne, bez sztucznych barwników i polepszaczy smaku. 

Moim faworytem jest zdecydowanie wątroba wołowa -  to ten najciemniejszy przysmak. Dość twarda, chrupiąca i baaardzo smakowita. Zjadam je bardzo chętnie i zawsze proszę o dokładkę ;-) Zjedzenie ok. 10 centymetrowej "pałeczki" zajmuje mi ok. 1 minuty. Przekąska idealna. Podzielona na małe kawałki nada się również na przysmak treningowy dla dużych psów.
Ucho wieprzowe to chyba najbardziej znany przysmak z tej trójki. Ucho to już zdecydowanie przysmak na kilkanaście minut, czyli idealny do podania jako przekąska, kiedy musimy na chwilę zająć psa. Nie nadają się natomiast jako przysmak treningowy (ale jako nagroda po treningu już tak :-) ).
Płuca wołowe - przysmak bardzo lekki, o specyficznej konsystencji. Nadaje się na przekąskę, nie na przysmak treningowy. Chrupiąca, smakowita, ale nie wzbudziła u mnie aż takiej sensacji jak wątróbka. W tym przypadku wystarczy mi jeden kawałek.

Rewolucji żołądkowych nie odnotowano :-)




Przysmaki Smaczna chwila dla pupila możecie kupić tutaj: KLIK

Dziękujemy firmie NeroGOLD za możliwość wypróbowania przysmaków. Matka na pewno kupi dla mnie kolejne smaki, jeśli będzie miała okazję :-) Chętnie spróbuję wtedy innych przysmaków z serii Smaczna chwila dla pupila.



9 komentarzy:

  1. ulubione przysmaki moich psiaków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj skusimy się na wątróbkę lub płuca na pewno. Już od pewnego czasu myślę, że muszę coś takiego dla Shushy zakupić, a po zdjęciu Bony widać, że nie można się oprzeć! ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. A mój pies jest taki wybredny, że nawet ucha nie tknie :) musimy spróbować wątróbki i płuc.
    | thindogs.wordpress.com |

    OdpowiedzUsuń
  4. My dostaliśmy karmę od NeroGOLD, szczerze byłabym bardziej zadowolona z przysmaków.:) Lacky uwielbia płuca wołowe.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już widzę Abi wcinającą takie smaki :D Chyba mało który pies się im oprze ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie widziałam nigdy takich. Na pewno są smakowite. Z całego zestawu najbardziej kuszące są płuca. Pozdrawiamy pusia-i-ja.blogspt.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakie pyszności! Pierwszy raz widzę takie smaki. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  9. Przecież nasz pupil musi mieć zawsze czas na smaczną chwilę i trzeba mu to zorganizować i zapewnić. Ja jeszcze dodatkowo w ramach pielęgnacji stosuję specjalne perfumy https://sklep.germapol.pl/pl/kosmetyki-rozne_perfumy dla mojego psiaka i jak na ten moment to widzę że je lubi.

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze. Zostawiajcie też adresy Waszych blogów. Proszę nie zostawiać komentarzy w stylu "Obserwacja za obserwację", wystarczy adres bloga - jeśli będzie dla mnie interesujący, na pewno dodam do obserwowanych! :-)