środa, 26 lutego 2014

56. Kilka słów o... Psiastkach od Pookie's Cookies

Dokładnie w Walentynki dotarły do mnie ciastka, które podarowała mi do testowania Psiastkarnia Pookie's Cookies. Jest to jedyna w Polsce ciastkarnia oferująca wypieki dla psów. W jej ofercie znajdziecie psiastka (smakowe ciasteczka dla psiaków), psiafiny (psie muffinki) oraz psiastkejki (torty dla psiaków). W sklepie Psiastkarni powiększa się również oferta psiakcesoriów (obecnie można nabyć fajne, oryginalne zabawki, szelki oraz woreczki do przechowywania psiastek) oraz holistycznych karm dla psów.
Smakołyki od Pookie's Cookies, to ciastka świeżo pieczone, nie zawierające sztucznych barwników, ulepszaczy, zawierające wyłącznie naturalne składniki. Nadają się dla psów w każdym wieku, dużych i małych, a także dla psów alergików.
Ja dostałam do testowania ciastka w trzech smakach - dwóch "zimowych" i jedne "całoroczne" ;-)

Zacznijmy od paczki, bo jest to wbrew pozorom również bardzo istotny element. Paczuszka, która przyszła do nas od razu wskazywała na to, kto jest jej nadawcą i sama wyglądała apetycznie za sprawą taśmy, którą była oklejona. W środku czekała koperta zawierająca ulotkę z krótką informacją o ofercie sklepu oraz trzy paczuszki ciastek, starannie ułożone w kartoniku i zabezpieczone woreczkami z powietrzem tak, aby przysmaki nie pokruszyły się w drodze do adresata.



Przezroczyste woreczki z ciastkami przewiązane są kolorowymi wstążeczkami i opatrzone naklejką z logo Psiastkarni, cieszą więc oko przed otwarciem i ślinka cieknie na widok ciastek, które zresztą mają fajne kształty i człowieki też na pewno chętnie zjadłyby takie cudo (Pani pozwoliła sobie skosztować choinkę) ;-)





Ciastka w kształcie choinek są o smaku jabłka z cynamonem. Zdecydowanie bardziej wyczuwalne jest jabłko, zarówno w smaku, jak i zapachu. Ciasteczko jest nieduże, ale twarde. Na pewno nie nadaje się na nagrodę podczas szkolenia, bo trochę czasu zajęło mi schrupanie choinki (a przecież podczas szkolenia chodzi o szybką nagrodę, a nie kilkuminutowe żucie przysmaków). Niełatwe jest również połamanie ciastka na mniejsze kawałki.

Ciastka "bałwanki", to przysmak z indyka i żurawiny. Pachną podobnie do Waszych ciastek "deserowych". Są bardziej kruche od poprzednich, łatwiej się łamią i te już mogłabym polecić w szkoleniu dla większych psów.

"Krówki" są ciastkami z wołowiną. Dużo większe od choinek i bałwanków, w pierwszej chwili przypominające ciasto francuskie. Są jednak od niego dużo twardsze, przez co również nie polecę ich do szkolenia (chyba, że jako super - nagrodę po treningu). Sucharki mają zapach podobny do człowiekowych tzw. "pasztecików" (nie mylić z pasztetem), czyli ciasta drożdżowego z mięsem. Poleciłabym jako przysmak do czyszczenia zębów ;-)

Krówki i choinki, ze względu na swoją twardość rozpadają się podczas gryzienia, więc tu uwaga do człowieków - nie podawajcie ich na dywanie. Chyba, że Wasze psy zlizują pożywienie z absolutnie wszystkich powierzchni. Ja nie wylizywałam dywanu, bo mi się psie włosy do języka przyklejały, fe! ;-)




Na stronie Psiastkarni Pookie's Cookies znajdziecie ciastkach w różnych kształtach i rozmiarach, dla małych i dużych, w przeróżnych smakach: z jagnięciną, rybą, wołowiną, marchewką, indykiem, kaczką, królikiem, karobowe (czekolada dla psów), bananowo-orzechowe, z wątróbką, kurczakiem i inne. Jak więc widzicie, jest z czego wybierać. Cena ciastek uzależniona jest od smaku. Sprawdźcie sami - polecam! :-)
Teraz tym bardziej zachęcam do spróbowania psiastek, ponieważ Psiastkarnia przygotowała dla czytelników bloga specjalną zniżkę - 15 % rabatu na wszystko przy zamówieniu powyżej 20 złotych. Wystarcz przy zamówieniu podać hasło blog15.


Patrzę, czekam cierpliwie...



Cztery ciastka proszę! :-)



5 komentarzy:

  1. Tak, my ostatnio a raczej Lacky dostał do testowania ciasteczka od Doggy BIO Cakes i niedawno karmę dla psów For Friends.;) Widać, że piękne są i z pewnością smakują!:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Super test! :) My również dostaliśmy je do testowania i z tym się zgodzę, że nie koniecznie nadają się jako nagródka. Chyba, że jak napisałaś PO treningu - to tak :D
    Pozdrawiamy! :)
    Nina&Figa


    figusiowyswiat.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyglądają super. Coś dla seniorów też by się przydało :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Emet kiedyś też je próbował, ciastka są bardzo fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. uwielbiam ostatnie i ten opis,jejuu. <3

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy !

    OdpowiedzUsuń

Czekam na Wasze komentarze. Zostawiajcie też adresy Waszych blogów. Proszę nie zostawiać komentarzy w stylu "Obserwacja za obserwację", wystarczy adres bloga - jeśli będzie dla mnie interesujący, na pewno dodam do obserwowanych! :-)