***
Zastanawiałam się czy uda mi się wyodrębnić aż 30 faktów - krótkich, mniej lub bardziej interesujących. Część z nich pewnie jest już niektórym znana, ale wielu czytelników nie jest ze mną od początku, więc może będą to dla nich nowości. Zaczynajmy!
- Zostałam adoptowana ze schroniska w Opolu w styczniu 2013
- Nie wiadomo dokładnie w jakim jestem wieku. Umowne urodziny obchodzę 1 kwietnia, a w bazie u weta zapisano mi 22 luty
- Aktualnie ważę 11, 6 kg i mam ok.43 cm w kłębie
- Jestem inwalidką :-p W moim prawym kolanie zamontowany jest implant stabilizujący zwichniętą rzepkę
- Nie wolno mi uprawiać sportów obciążających kolano
- Cierpię na lęk separacyjny - podobno jest lepiej niż było, ale ciągle sąsiedzi nie są zachwyceni
- Nie ćwiczymy z Matką jakoś szczególnie intensywnie komend, ale kiedy już to robimy to pracuję tylko na żarcie
- Zabawki w ogóle mało mnie interesują. W domu lubię się bawić, ale na zewnątrz mam ciekawsze rzeczy do roboty niż szarpanie czy bieganie za piłką
- Nie lubię pływać - do wody wchodzę tylko "po pas"
- Jeśli mowa o wodzie - lubię wylizywać pianę spod prysznica po człowiekowych kąpielach ;-)
- Podobno wyglądam na miłego psa, więc wszyscy chcą mnie głaskać. Tymczasem...
- ...nie lubię ludzi - przynajmniej większości z nich i prawie każda próba wyciągnięcia do mnie rąk kończy się szczekaniem (i oburzeniem niedoszłego "głaskacza")
- Szczekaniem reaguję też na odgłosy z klatki schodowej - ignoruję jedynie Panią, która raz w tygodniu myje podłogę na klatce
- Uwielbiam psy większe od siebie - zawsze na spacerach mam ogromną potrzebę zaprzyjaźnienie się z nimi
- Wymiotuję podczas jazdy samochodem :-p (autobusy znoszę ciężko, ale jest trochę lepiej, a w pociągu nie ma problemu)
- Śpię z człowiekami w łóżku ;-p
- Lubię chrupki orzechowe Bingo
- Zawszę towarzyszę Mamie Matki podczas przygotowywania obiadu. Zawsze. ;-)
- Nie lubię kiedy Matka robi mi zdjęcia - oczywiście najbardziej irytują mnie te z fleszem. Często uciekam wtedy pod łóżko lub do klatki
- Uznaję każdy szeleszczący woreczek za woreczek ze smakami dla mnie i próbuję porwać go człowiekom z rąk
- Nie lubię zabiegów pielęgnacyjnych, ale niestety są one niezbędne, ponieważ...
- ...często robią mi się mini-dready
- Nie lubię kiedy zakładają mi szelki, chodzi o sam moment zakładania - noszenie ich nie sprawia mi problemu
- Zjadam swoje kłaczki, które znajduję na podłodze ;-)
- Nie lubię odkurzacza
- Szczekam i rzucam się na... swoje odbicie w lustrze/szybie/telewizorze
- Lubię surową marchewkę
- Zatrzymuję się przed przejściem dla pieszych
- Kiedyś podkradałam ziemniaki z koszyczka, ale człowieki zaczęli je przede mną chować
- Wącham swoje bąki ;-)
Haha, świetne fakty :)
OdpowiedzUsuń30. punkt najlepszy! T. robi tak samo, co więcej, jeżeli bąk ma również efekty dźwiękowe to stwierdza, że to na pewno coś niebezpiecznego i należy zmienić miejsce pobytu :P
OdpowiedzUsuńHahaha :-D
UsuńSkąd ja to znam :D
UsuńU mnie pies zachowuje się identycznie.
Chociaż zdarza się, że sam zapach uważa za coś niebezpiecznego.
3 - jaka leciutka, mój waży około 65 kg i ma około 61 cm w kłębie.
OdpowiedzUsuń7-9; 25 i 27 - jakbym czytała o swoim psie.
11 i 12 - Na szczęście do nas rzadko ludzie podchodzą, ma kaganiec.
14 - mój wyjątkowo lubi goldeny i pewnego borzoja, czasem kundelki mu się spodobają.
15 - od kiedy jeździ na głodnego jest dobrze, innymi pojazdami nie jeździliśmy i chyba nie spróbujemy.
16 - Ja dziś specjalnie przeniosłam połowę mojego ciała na krzesło (druga połowa na łóżku), bo Sid wreszcie przyszedł spać ze mną :D
21 - mój też nie lubi, ale znosi je jakoś (tylko gdy ja to robię).
29 - mój pies był kiedyś tak głodny (po podróży i woleliśmy poczekać trochę zanim damy mu jeść), że zaczął jeść surowego buraka...
podobnie do mojego Gira! On też zatrzymuje się na przejściu, uwielbia marchewkę i chrupki orzechowe, siedzi w kuchni zawsze kiedy tam ktoś jest i chciałby spać w łóżku, ale zawsze robi mu się gorąco i w końcu sam decyduje, że lepiej udać sięna podłogę :D fajne fakty :)
OdpowiedzUsuńSuper te fakty! :D
OdpowiedzUsuńAle się uśmiałam! xD
śliczne zdjęcia! ;3
Pozdrawiamy
Laura&Shira
Myślałam, że jesteś większa! Patrząc jedynie na zdjęcia dawałabym ci jakieś 30 kilo ;D A tymczasem taka drobinka z Ciebie :)
OdpowiedzUsuńGenialna jesteś Bona! :D
OdpowiedzUsuńFakt 30 dość podobny do zachowania mojej Szasty. Co do czego to ucieka i patrzy na swój tylek z mina przerażona ze to ona po czym wącha co tak śmierdzi no i zaraz zmienia miejsce lezenia na inne xd
OdpowiedzUsuńfakty są świetne ;) pomyślę nad faktami o Szascie, będzie ciężko ;p
Hahaha xD
UsuńFajny pomysł na wpis :) Najbardziej rozbawiły mnie fakty o jedzeniu piany i bąkach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
Ola i Habs
Hihihi świetnym psem jesteś, a Pańciostwo na pewno się z Tobą nie nudzi, no chyba nie ma takiej opcji ;)
OdpowiedzUsuńTo jakaś plaga! Moja ekipa również wygląda jak siedem nieszczęść gdy zbliżam się do nich z szelkami ! :P Uszy po sobie, oczy wyłupione i CSy :P Już w szelkach natomiast jest hulaj dusza, piekła nie ma! :P
OdpowiedzUsuńKto nie wącha ten kłamie :P Bohun jak już puści bąka to raz na 3 miesiące. Za to po każdym posiłku podejdzie do mnie lub do pańcia żeby beknąć któremuś prosto w twarz :)
OdpowiedzUsuńChrupki Bingo to najlepszy przysmak :D Haha te bąki mnie rozwaliły, Abi zawsze po takim incydencie patrzy przestraszona i szuka co się takiego stało... Potem po zapachu orientuje się co poczyniła ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na moją stronę na fecebooku:
OdpowiedzUsuńhttps://m.facebook.com/profile.php?id=935812816453159&ref=bookmark
I bloga mojej młodszej kuzynki. Doniero zaczyna, więc może zmotywujecie ją chociaż jednym wejściem? Byłybyśmy bardzo wdzięczne. A tu link: http://majkimojezycie.blogspot.com/?m=1
Pozdrawiamy
http://wesolepupile.blogspot.com/?m=
Świetne fakty. Kocham czytać takie posty :).
OdpowiedzUsuńH&F
http://jaimojaspanielka.blogspot.com/
Bardzo fajne fakty ! Szczególnie ostatni. Super jesteś psiak ! :*
OdpowiedzUsuńhttp://maniolowo.blogspot.com/
Bardzo pozytywnie się Was czyta :-)
OdpowiedzUsuńSuper fakty. ;) Masz bardzo dobrą jakość zdjęć. Zapraszamy do nas!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
W&E
http://yorkshireterrier-eddy.blogspot.com/
Twój blog został nominowany do Liebster award :) ZAPRASZAM :
OdpowiedzUsuńhttp://podazac--za--psia--lapa.blogspot.com/2015/03/liebster-blog-award.html
Zapraszam na liebster blog award :)
OdpowiedzUsuńhttp://plutoifigaro.blogspot.com/2015/02/liebster-blog-awand-3.html
Jakież ona miała szczęście, że do Was trafiła..... :))
OdpowiedzUsuńŚwietny post :D
Haha bardzo fajny tekst, moja sunia Hera też lubi chrupki bingo, wącha swoje bąki i zawsze towarzyszy mi przy gotowaniu, pozdrawiam gorąco , kocham wszystkie psiaki Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńHaha bardzo fajny tekst, moja sunia Hera też lubi chrupki bingo, wącha swoje bąki i zawsze towarzyszy mi przy gotowaniu, pozdrawiam gorąco , kocham wszystkie psiaki Adriana z http://thirdfloorno7.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń